Emmanuel Macron odpowiadając na pytania dziennikarzy w Brukseli nie wykluczył odebrania Legii Honorowej przyznanej przez swojego poprzednika Jacquesa Chiraca prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi. Zaznaczył jednocześnie, że dla takiej decyzji trzeba wybrać „odpowiedni moment”. Putin odebrał Legię Honorową w 2006 roku.

Dwa dni temu prezydent Francji wręczył Wołodymyrowi Zełenskiemu w Paryżu Wielki Krzyż Legii Honorowej. 

To najwyższe odznaczenie, jakie francuski prezydent może przyznać swojemu odpowiednikowi.

Nieformalna ceremonia nadania Legii Honorowej Wołodymyrowi Zełenskiemu w Pałacu Elizejskim ożywiła dyskusję na temat odebrania odznaczenia przez Francję - Putinowi. 

Macron na pytanie jakie ma plany w tej sprawie odpowiedział dość wymijająco, że taka decyzja "ma poważne znaczenie i powinna zostać podjęta we właściwym momencie". 

Prezydent Francji przypomniał przy okazji, że wcześniej odebrał Legię Honorową hollywoodzkiemu producentowi skazanemu za przestępstwa na tle seksualnym i Lance Armstrongowi, który m.in. przyznał się do stosowania dopingu. 

W czwartek Wołodymyr Zełenski przemawiał w siedzibie PE w Brukseli. Na konferencji prasowej stwierdził, że kilku przywódców Unii Europejskiej zadeklarowało, że gotowi są dostarczyć Kijowowi samoloty, które pomogą w walce z rosyjską inwazją.

"Europa będzie z nami aż do naszego zwycięstwa. Słyszałem to od wielu europejskich przywódców o gotowości dostarczenia nam niezbędnej broni i wsparcia, w tym samolotów" - stwierdził.