​Na kanałach internetowych prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego pojawił się bardzo mocny, krótki film skierowany do Zachodu. Jego przekaz jest jednoznaczny: kupowanie rosyjskiej ropy to finasowanie wojny.

Na filmie pojawia się najpierw kobieta, która na stacji benzynowej w Europie tankuje swoje auto. W momencie podłączenia samochodu do dystrybutora widać, jak odpalają sie rosyjskie rakiety i atakują domy Ukraińców. Potem pokazani są kolejni tankujący i kolejne sceny ukazujące okrucieństwa wojny.

Po jednej stronie widzimy przesuwający się licznik na stacji, a po drugiej - dramatyczne migawki z Buczy i innych miast, gdzie zabijani byli cywile.

Pełnego embarga na rosyjski import ropy, węgla, paliwa jądrowego i gazu domaga się Parlament Europejski. Europosłowie przyjęli rezolucję w tej sprawie.

Poparli ją niemal wszyscy eurodeputowani - w tym Europejska Partia Ludowa zdominowana przez Niemców.  

Europosłowie podkreślali, że wprowadzaniu embarga "powinien towarzyszyć plan zapewnienia bezpieczeństwa dostaw energii do UE", a także strategia "cofnięcia sankcji w przypadku podjęcia przez Rosję kroków w kierunku przywrócenia niepodległości, suwerenności, integralności terytorialnej Ukrainy w jej uznanych na arenie międzynarodowej granicach i całkowitego usunięcia wojsk z terytorium Ukrainy".