Filipiny nie zakupią 16 rosyjskich śmigłowców transportowych Mi-17. Wycofanie się z porozumienia wynika z obaw władz w Manili przed sankcjami ze strony Stanów Zjednoczonych.

O wycofaniu się z porozumienia poinformowała agencja Associated Press, która powołuje się na byłego filipińskiego sekretarza obrony Delfina Lorenzanę.

Kontrakt z Rosją zatwierdził w czerwcu ówczesny prezydent Rodrigo Duterte. Umowa na zakup śmigłowców Mi-17 miała opiewać na kwotę 12,7 mld peso, czyli blisko 230 mln dolarów - powiadomił Lorenzana.

30 czerwca Duterte ustąpił z funkcji po sześcioletniej kadencji na stanowisku głowy państwa. Jego następcą został Ferdinand Marcos Jr., syn dawnego dyktatora Filipin Ferdinanda Marcosa i polityczny sojusznik Duterte.

Jak podkreśliła pod koniec czerwca singapurska stacja CNA, aktywiści obawiają się, że pod rządami nowego przywódcy może dojść do pogorszenia sytuacji praw człowieka i wolności wypowiedzi w kraju.