​Były premier Izraela Naftali Bennett powiedział, że na początku wojny Władimir Putin obiecał mu, że nie zabije prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

W rozmowie z kanałem Hadaszot 12 Bennett, który stał na czele rządu Izraela w latach 2021-2022, opowiadał, jak w 5 marca 2022 roku - już po wybuchu wojny - poleciał do Moskwy, gdzie spotkał się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Bennett, rzekomo na prośbę Zełenskiego, próbował zorganizować negocjacje pokojowe.

W trakcie rozmowy z Putinem Bennett miał mu zadać bezpośrednie pytanie o plany morderstwa prezydenta Ukrainy. Nie zamierzam zabijać Zełenskiego - miał odpowiedzieć rosyjski przywódca.

Po spotkaniu Bennett miał zadzwonić do Zełenskiego, który ukrywał się wówczas w bunkrze, i powiedział, że nic mu nie grozi. Według byłego premiera Izraela dwie godziny później Zełenski nagrał film ze swojego biura, w którym mówił, że "nie boi się nikogo" i "zostaje w Kijowie". Takie nagranie faktycznie opublikowano, ale nie dwie godziny po spotkaniu Putina z Bennettem, tylko 7 marca.

Były premier Izraela podkreślał, że jego działania były koordynowane z USA.

W marcu 2022 roku "The Times" podawało, że Zełenski przeżył co najmniej trzy zamachy na swoje życie w ciągu tygodnia. Według śledczych, polować mieli na niego zarówno najemnicy z grupy Wagnera, jak i czeczeńskie służby specjalne.

W styczniu 2023 roku poinformowano, że od początku rosyjskiej inwazji Zełenski przeżył ponad 12 prób zamachu, z których część udało się zapobiec dzięki amerykańskiej CIA.