Stany Zjednoczone po wprowadzeniu kolejnych sankcji dały Moskwie czas na to, by przestała się angażować w konflikt na Ukrainie. Jeśli tego nie zrobi, będą podjęte kolejne kroki.

USA dały Rosji kilka dni. Jeżeli nie będzie jakiejkolwiek reakcji Władimira Putina, to doradcy Baracka Obamy przygotują pakiet kolejnych sankcji, które uderzą w gospodarkę Rosji.

Nieoficjalnie mówi się nawet, że kolejne obostrzenia mogłyby zostać wprowadzone jeszcze przed sesją zgromadzenia ogólnego ONZ, które odbędzie się za niecałe dwa tygodnie w Nowym Jorku. W czasie samej sesji nie należy spodziewać się przełomu, ponieważ światowi przywódcy będą mieć wiele innych palących problemów do omówienia. Z punktu widzenia członków Organizacji Narodów Zjednoczonych z innych rejonów świata, konflikt na Ukrainie wcale nie jest najważniejszy.

(acz)