Co najmniej 150 separatystów zginęło podczas ciężkich starć z ukraińskimi siłami rządowymi na wschodzie Ukrainy. Życie straciło również dwóch żołnierzy, a czterech zostało rannych.

Na skutek ostrzału artyleryjskiego i ataków lotniczych sił rządowych zniszczono sześć punktów oporu separatystów, a wieś Mikołaiwka w obwodzie donieckim została całkowicie otoczona przez ukraińskie oddziały - poinformował rzecznik sztabu ukraińskich sił antyterrorystycznych Ołeksij Dmytraszkiwskyj w Kijowie. Siły rządowe kontrolują też drogę łączącą miasta Charków i Rostów - dodał.

W poniedziałek wieczorem przestało obowiązywać przedłużone zawieszenie broni w obwodzie donieckim i ługańskim na wschodzie Ukrainy. Wznowiona została operacja antyterrorystyczna mająca zakończyć działania separatystów.

W ostatnim czasie Rosja opowiedziała się za negocjacjami pokojowymi w czterostronnych rozmowach z Ukrainą, Francją i Niemcami. Strony rozmów zaapelowały o "zwołanie do 5 lipca grupy kontaktowej w celu wypracowania obustronnego i bezwarunkowego porozumienia w sprawie trwałego zawieszenia broni".

(mal)