Sankcje nałożone przez USA na Rosję w związku z kryzysem na Ukrainie są daremne, a "obecna sytuacja" nie leży w interesie żadnego kraju - powiedział prezydent Rosji Władimir Putin w rozmowie telefonicznej z prezydentem USA Barackiem Obamą.

Jak poinformowały służby prasowe Kremla, pomiędzy Federacją Rosyjską a Stanami Zjednoczonymi istnieją "znaczące różnice" poglądów, ale obaj przywódcy podkreślili znaczenie wprowadzenia "natychmiastowego i trwałego rozejmu" na wschodzie Ukrainy.

Według Białego Domu prezydent Obama wyraził w rozmowie z Putinem głębokie zaniepokojenie coraz aktywniejszym wspieraniem przez Rosję separatystów na Ukrainie. Jak dodano w komunikacie, Obama podkreślił, że "wolałby, aby kryzys ukraiński został rozwiązany środkami dyplomatycznymi".

Prezydent USA wyraził również obawy w związku z nieprzestrzeganiem przez Rosję - jak twierdzi Waszyngton - układu o siłach nuklearnych pośredniego zasięgu (INF) z 1987 roku. Rosja nie zgadza się z tymi zarzutami.

Agencja Reutera zwraca uwagę, że była to pierwsza rozmowa Putina i Obamy od 17 lipca, kiedy to z terenów kontrolowanych przez separatystów na wschodzie Ukrainy zestrzelono malezyjski samolot pasażerski; w katastrofie zginęło prawie 300 osób.

(j.)