Przedstawiciele władz Ukrainy nie będą uczestniczyć w obchodach zakończenia drugiej wojny światowej, które odbędą się 9 maja w Moskwie. Informację przekazał rzecznik ukraińskiego MSZ Jewhen Perebyjnis.

Nikt z przedstawicieli ukraińskich władz nie może i nie będzie uczestniczył w obchodach w Moskwie w warunkach rosyjskiej agresji wobec Ukrainy - powiedział Perebyjnis na briefingu w Kijowie.

Według niego ukraińskie MSZ śledzi też doniesienia o możliwym udziale w uroczystościach w stolicy Rosji przedstawicieli innych państw.

W związku z rosyjską agresją wobec Ukrainy taki udział będzie uznany przez Kijów za wyraz solidarności z agresorem, państwem, które - wbrew   antynazistowskiej retoryce - na wszelkie sposoby promuje nazistowskie ruchy na swoim terytorium i jest ośrodkiem pielgrzymek neonazistów całego świata. Uważamy, że świętowanie Dnia Zwycięstwa w takim państwie trudno nazwać inaczej niż bluźnierstwem, toteż solidarność z agresorem może się odbić na naszych stosunkach z pewnymi krajami -
podkreślił Perebyjnis.

W połowie marca szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow mówił, że udział w obchodach w Moskwie 9 maja potwierdziło dotąd 26 światowych przywódców. Są to głównie liderzy państw azjatyckich, a także szefowie UNESCO i Rady Europy. Spośród przywódców państw unijnych swą obecność potwierdził prezydent Czech Milosz Zeman. Kanclerz Niemiec Angela Merkel nie będzie obecna podczas parady wojskowej 9 maja, natomiast następnego dnia w towarzystwie rosyjskiego prezydenta Władimira Putina złoży wieniec na Grobie Nieznanego Żołnierza pod murem Kremla.

(mal)