TEPCO - operator uszkodzonej elektrowni atomowej Fukushima I - rozpoczął budowę stalowej ściany, by zapobiec dalszym wyciekom skażonej wody do Pacyfiku - podała agencja Kyodo. Firma zarządzająca elektrownią planuje zatkać ujście wody morskiej połączone z reaktorem nr 2 , którym wydostawała się woda wykorzystywana do chłodzenia rdzenia.

Ekipy techniczne obawiają się, że obecnie tym ujściem do morza dostaje się woda o wysokim poziomie radioaktywności. W związku z tym zostanie ono zatkane siedmioma stalowymi płytami i siatką z materiałów syntetycznych o szerokości 120 metrów.

W środę pracownikom siłowni udało się uszczelnić szkłem wodnym pęknięcie w pobliżu osłony reaktora nr 2 i zatrzymać wyciek skażonej wody. Mimo to TEPCO postanowiło podjąć kolejne kroki, by rozwiać obawy dotyczące skażenia środowiska, które pojawiły się w kraju i zagranicą.

Dzień po uszczelnieniu pęknięcia w pobliżu elektrowni poziom radioaktywnego jodu w wodzie morskiej był 63 tys. razy wyższy od dopuszczalnego limitu. TEPCO wpuściło także do Pacyfiku około 9 tys. ton wody o stosunkowo niskim poziomie radioaktywności, tłumacząc to tym, że ogromne ilości wody w pomieszczeniach siłowni spowalniają uzyskanie kontroli nad elektrownią Fukushima I.