Pogoda spowodowała sporo zamieszania w sobotę na kortach ziemnych w Warszawie. Z powodu prognozowanych opadów finał debla turnieju WTA został najpierw przełożony na popołudnie, jednak ostatecznie zostanie rozegrany w niedzielę.

Pierwotnie finał debla miał się odbyć w niedzielę, trzy godziny przed finałem singla. Ze względu na prognozowane na niedzielę opady deszczu organizatorzy przełożyli jednak ten mecz na sobotę. Miał on zostać rozegrany po drugim z półfinałów tak, by zawodniczki miały odpowiedni czas na odpoczynek.

W sobotę pogoda nie oszczędziła tenisistek - pierwszy półfinał singlistek oraz półfinał debla zostały rozegrane zgodnie z planem, ale rozpadało się już w trakcie drugiego półfinału gry pojedynczej. Caroline Garcia oraz Jasmine Paolini dokończyły mecz, ale finał debla był stopniowo przesuwany na coraz późniejsze godziny.

Prognozy pogody nie zapowiadały poprawy, dodatkowo korty nie nadawały się już do gry. Organizatorzy zdecydowali więc, że finał debla odbędzie się w niedzielę o 11.30. Na godzinę 10 zaplanowano decydujący mecz singlistek.