"Jestem podekscytowana. Już sam udział turnieju jest dla mnie powodem do dumy" – cieszy się Iga Świątek przed rozpoczynającym się turniejem WTA Finals. Po niemal miesięcznych przygotowaniach w Arizonie, Polka rozpocznie turniej meczem z Greczynką Marią Sakkari. Początek spotkania o 21:00 czasu polskiego.

Pierwszy mecz turnieju Iga Świątek zagra z Greczynką Marią Sakkari, z którą przegrała w tym roku w ćwierćfinale wielkoszlemowego French Open i we wrześniu w półfinale w Ostrawie. Potem przyjdzie czas na Arynę Sabalenkę oraz Paulę Badosę, która wyrzuciła ją za burtę igrzysk olimpijskich.

Jak przestrzega w rozmowie z RMF FM Główny Metodyk w Polskim Związku Tenisowym - Piotr Unierzyski - bardzo ważne będą warunki, w jakich zawodniczki będą rywalizowały o triumf w turnieju. Zawody w Meksyku będą odbywały się na dużej wysokości. To zmusza organizatorów do obniżenia ciśnienia w piłkach! Mimo to granie przy "fruwających" piłkach będzie bardzo trudne.

Opracowanie: