Krakowianie zgromadzeni w Wielką Sobotę przed Bazyliką Mariacką uczestniczyli w tradycyjnym święceniu wielkanocnych pokarmów, którego dokonał metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz. Składając życzenia kardynał wyraził nadzieję, że nic nie przeszkodzi w Światowych Dniach Młodzieży, które - jak podkreślił - będą błogosławieństwem dla Krakowa i Polski.

Metropolita życzył wszystkim zebranym na placu przed świątynią "wielkanocnej radości i nadziei, pomagającej zmagać się na co dzień z trudnościami i urzeczywistniać marzenia", a sprawującym władzę i uczestniczącym w życiu politycznym, by "kierowali się zawsze zasadą wspólnego dobra, unikali niepotrzebnych niechęci i sporów, i szukali tego, co nas wszystkich łączy".

Kardynał nawiązał do zbliżających się Światowych Dni Młodzieży.

Radujemy się, że wkrótce przybędzie do nas Ojciec Święty Franciszek wraz z młodzieżą z całego świata. On ostatnio zaprosił młodzież, aby przybyła razem z nim do Krakowa. (...). Nie lękajmy się, te dni na pewno będą błogosławieństwem dla naszego miasta i naszej Ojczyzny - mówił kard. Dziwisz. Ufam, że nic nam nie przeszkodzi w tym święcie młodości w stolicy Bożego Miłosierdzia. Młodzież, która przybędzie do nas, przekaże przesłanie o Bożym Miłosierdziu całemu światu. Przekaże orędzie pokoju i solidarności międzynarodowej - dodał.

Do mieszkańców Krakowa i okolic kardynał zaapelował o "życzliwe otwarcie domów i serc", za co nagrodzeni zostaną wdzięcznością młodzieży z całego świata. Po uroczystości rozdawano bochenki chleba - tzw. kukiełki - i jajka barwione w łuskach cebuli. Potrawy wielkanocne z suto zastawionego stołu, który stanął na placu przed Bazyliką Mariacką trafią do bezdomnych i ubogich podopiecznych braci albertynów.

Święcenie pokarmów pod Bazyliką Mariacką odbywa się w Krakowie od 1995 r.