"Francuskie myśliwce, które znajdują się na lotniskowcu 'Charles de Gaulle', dokonały nalotów na cele Państwa Islamskiego (IS) w Iraku po raz pierwszy od rozmieszczenia okrętu na wschodzie Morza Śródziemnego" - ogłosił szef sztabu generalnego Francji. "Uderzyliśmy w Ramadi i Mosulu przy wsparciu lokalnych sił w terenie, które walczą z Daesz" - oświadczył na pokładzie lotniskowca generał Pierre de Villiers, używając arabskiego akronimu IS.

"Francuskie myśliwce, które znajdują się na lotniskowcu 'Charles de Gaulle', dokonały nalotów na cele Państwa Islamskiego (IS) w Iraku po raz pierwszy od rozmieszczenia okrętu na wschodzie Morza Śródziemnego" - ogłosił szef sztabu generalnego Francji. "Uderzyliśmy w Ramadi i Mosulu przy wsparciu lokalnych sił w terenie, które walczą z Daesz" - oświadczył na pokładzie lotniskowca generał Pierre de Villiers, używając arabskiego akronimu IS.
Francuskie myśliwce wystartowały z lotniskowca "Charles de Gaulle" /Abaca/Bessiere Franck /PAP

Na Twitterze francuskie wojsko ogłosiło, że zniszczono dwa cele. Nie podano jednak szczegółów.

Wcześniej agencja AFP pisała, że rano francuskie myśliwce wystartowały z lotniskowca "Charles de Gaulle" o napędzie atomowym, by prowadzić operacje nad terenami kontrolowanymi przez IS w Iraku i Syrii.

Rano prezydent Francois Hollande podkreślił, że Francja "zintensyfikuje uderzenia i wybierze cele, których zniszczenie wyrządzi możliwie najwięcej szkód terrorystycznej armii" IS. Ta organizacja przyznała się do zamachów z 13 listopada, w których zginęło 130 osób.

Korespondent AFP widział, jak myśliwce Rafale, uzbrojone w pociski, przy ryku silników wyleciały z pokładu "Charlesa de Gaulle'a". W ciągu 2,5 sek. rozwinęły prędkość 250 km/h.

Jak pisze AFP, 26 samolotów Rafale, które znajdują się na pokładzie lotniskowca, sprawia, że możliwości francuskich nalotów w regionie są trzy razy większe niż wcześniej. Poza nimi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Jordanii stacjonuje sześć maszyn Rafale i sześć Mirage 2000.

Według źródła we francuskiej armii myśliwce z lotniskowca "Charles de Gaulle", czyli Rafale i samoloty szturmowe Super Etendard, mają znajdować się poza zasięgiem syryjskiej obrony przeciwlotniczej, latając przez Turcję od północy lub Jordanię od południa.

(mal)