"Jako drużyna zrobiliśmy bardzo dobrą pracę. Każdy z nas zrobił, co powinien. Trzecie miejsce jest super na otwarcie sezonu" - stwierdził w rozmowie z Eurosportem Kamil Stoch po drużynowym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Wiśle. "Przyjemniej by się zaczynało od tego najwyższego stopnia podium, ale widocznie musimy się troszeczkę rozkręcić" - zauważył inny reprezentant Polski, Dawid Kubacki.

Sobotni konkurs w Wiśle wygrała reprezentacja Austrii. Drugie miejsce zajęli Niemcy, a trzecie Polacy.

Walczyłem z migreną przez całe zawody, co wybiło mnie z rytmu i nie pozwalało mi oddawać takich skoków, jak chociażby wczoraj - przyznał Kamil Stoch w rozmowie z Eurosportem. Przestała boleć mnie głowa, ale czuję się, jakby mnie ktoś rąbnął czymś w głowę - dodał. 

Sobotni konkurs w Wiśle z powodu pandemii koronawirusa odbył się bez udziału kibiców. Stoch podkreślił w rozmowie z Eurosportem, że biało-czerwoni zawsze czerpali od nich ogromną energię. Tutaj zawsze kibice nas nieśli - wspominał. Mam nadzieję, że w domach zatrąbicie dla nas i wykrzyczycie gardła. Mam nadzieję, że dostarczyliśmy wam dzisiaj dobrych emocji - zwrócił się do kibiców. 

Było dobrze. Objawy formy się w końcu jakieś pojawiły w pierwszym skoku - mówił po konkursie w Wiśle Piotr Żyła. W drugim narta nie wyszła, no ale ale bywa i tak - dodał w rozmowie z Eurosportem. Jutro już będzie dobrze. Będzie 10 m, co mi uciekło dzisiaj - zapewnił skoczek. Podobnie jak Stoch, zwrócił uwagę na wymuszoną przez pandemię nieobecność kibiców. Wolałbym, żeby kibice byli, żeby się tu coś działo. Jest pusto jak na takiej lidze szkolnej - stwierdził Żyła.


Pozytywnie występ biało-czerwonych w Wiśle ocenił również Dawid Kubacki. Wylądowaliśmy na podium, a zaczynać sezon od podium to jest na pewno bardzo przyjemne - zauważył w rozmowie z Eurosportem. Przyjemniej by się zaczynało od tego najwyższego stopnia podium, ale widocznie musimy się troszeczkę rozkręcić - dodał. 

W niedzielę pierwszy w sezonie konkurs indywidualny

W niedzielę w Wiśle odbędzie się pierwszy w sezonie konkurs indywidualny. Weźmie w nim udział aż 11 Polaków. Kwalifikacje wygrał Kamil Stoch, a oprócz niego na skoczni pojawią się: Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Klemens Murańka, Aleksander Zniszczoł, Andrzej Stękała, Paweł Wąsek, Jakub Wolny, Stefan Hula, Tomasz Pilch oraz Maciej Kot. Początek zawodów o godz. 16.