Reprezentacja Polski siatkarzy poniosła dotkliwą porażkę z USA w półfinale Ligi Narodów 0:3. "Jesteśmy bardzo rozczarowani. Wiedzieliśmy, że jesteśmy w stanie powalczyć" - przyznał po meczu Aleksander Śliwka. Bartosz Kurek stwierdził z kolei, że Amerykanie udzielili naszej kadrze "bolesnej lekcji siatkówki".

Polacy mieli swoje szanse w pierwszej i drugiej partii, jednak ostatecznie nie byli w stanie wygrać ani jednej z nich. Trzecia to była już całkowita dominacja siatkarzy Amerykanów.

Myślę, że wygrała po prostu lepsza drużyna. Amerykanie zrobili różnicę przede wszystkim na zagrywce, oczywiście w trzecim secie ich statystyki w tym elemencie wzrosły, ale w pierwszej i drugiej partii w kluczowych momentach odrzucali nas od siatki, posyłali asy i w połączeniu z obronami oraz kontratakami, które zdołali wyprowadzić, to zrobiło różnicę. Trzeci set uciekł nam dość szybko - ocenił mecz przyjmujący polskiej reprezentacji Aleksander Śliwka na antenie Polsatu Sport.

Porażek w dwóch pierwszych partiach żałował środkowy polskiej kadry Mateusz Bieniek.

Szkoda niewykorzystanych szans, bo mogliśmy i w pierwszym, i w drugim secie pokusić się o zwycięstwo, a wtedy mecz na pewno inaczej by wyglądał. Trzecia partia to był już popis i "show" Amerykanów, my stanęliśmy i było nam ciężko cokolwiek zrobić. Musimy jak najszybciej wyrzucić to z głowy, bo mamy spotkanie o trzecie miejsce i chcemy je wygrać - powiedział Bieniek.

Polacy w niedzielę o godz. 18 w meczu o brąz.

Z pewnością jesteśmy bardzo rozczarowani. Wiedzieliśmy, że jesteśmy w stanie powalczyć, ale nie udało się to w tym meczu. Najważniejsze jest teraz to, żeby zresetować głowy i już zacząć myśleć o kolejnym spotkaniu, bo mamy jeszcze szansę na zdobycie medalu - dodał Śliwka.

To była bolesna lekcja siatkówki - podsumował krótko porażkę z USA kapitan "biało-czerwonych" Bartosz Kurek.