W Małopolsce stany alarmowe przekraczają Wisła w Szczucinie i Szreniawa w Biskupicach. W pozostałych miejscach regionu fala kulminacyjna już ustąpiła. Mieszkańców gmin Szczurowa i Szczucin czeka teraz kilku dniowe wypompowywanie wody z zalanych domów i gospodarstw.

Zauważalny jest powolny spadek poziomu Wisły, choć wciąż jest ryzyko przerwania wałów w Maniowie i Laskówce Delastowskiej. W Słupcu woda zaczyna powoli odpływać do rzeki poinformowała Monika Frenkiel z biura prasowego wojewody małopolskiego.

Uszkodzone mosty zablokowały dojazd do przejść granicznych ze Słowacją w okolicach Piwnicznej i Muszyny. Nie kursują pociągi do Krynicy, ponieważ Poprad zerwał most kolejowy.

Potężne osuwisko zablokowało także trasę z Nowego Sącza do Gródka nad Dunajcem. Dla jego mieszkańców zablokowana droga oznacza kilkukilometrowe objazdy. Osuwiska uszkodziły także trasy Brzesko - Nowy Sącz i Grybów - Krynica.

Wciąż zalane są m.in. miejscowości: Słupiec, Borki, Maniów, Dąbrowica, Wola Szczucińska i Załuże. Woda spływająca z wyżej położonych terenów podtapia też miejscowości Radwan, Suchy Grunt i Brzozówka. W całej gminie Szczucin do odwołania zamknięte są szkoły i przedszkola.

Według synoptyków, w poniedziałek po południu w Małopolsce od zachodu zacznie rosnąć zachmurzenie, możliwe są przelotne opady i burze z gradem.

Jeżeli Twoja miejscowość również ucierpiała w ulewach, daj nam znać na Gorącą Linię RMF FM. Czekamy na zdjęcia, filmy i informacje o utrudnieniach. Informujcie o tym, jak zmienia się sytuacja.