Poziom Wisły w Warszawie powoli się obniża - o godzinie 7 rano wynosił 732 cm i przekraczał stan alarmowy o ponad 80 cm. Wały wzdłuż rzeki nie przesiąkają, ale mimo to są całą dobę patrolowane i w razie konieczności umacniane.

Według straży pożarnej, sytuacja w mieście jest pod kontrolą. Strażacy wypompowują wodę do Wisły jedynie z okolic Wału Miedzeszyńskiego - przy ulicy Karminowej i Kanału Nowe Ujście, gdzie podniósł się poziom wód gruntowych.

Przez Warszawę wciąż przechodzi fala kulminacyjna. Z tego powodu zamkniętych pozostaje ponad 150 stołecznych szkół, przedszkoli i żłobków. Nadal wstrzymany jest też ruch na Wale Miedzeszyńskim.