Wzrosły poziomy wód w niektórych rzekach województwa śląskiego. To skutki intensywnych opadów deszczu. Z kolei w Małopolsce tylko w dwóch miejscach rzeki przekraczają stany alarmowe. Najwięcej przekroczonych stanów alarmowych jest na Podkarpaciu - informują reporterzy RMF FM.

Na Śląsku stany ostrzegawcze przekroczone są m.in. na Brynicy, Sole i Wiśle. Ponad 30 razy musieli wczoraj wyjeżdżać strażacy do zalewanych piwnic i domów. W Bielsku-Białej trzeba było usunąć konar drzewa, który wpadł do rzeki, powodując spiętrzenie wody. A to groziło wylaniem - informuje śląski reporter RMF FM Marcin Buczek.

W Małopolsce Uszwica w Borzęcinie przekroczyła stan alarmowy o 93 centymetry, a Szreniawa w Biskupicach o 60 centymetrów - informuje Maciej Grzyb, reporter RMF FM w Krakowie.

W 19 innych miejscach rzeki przekraczają stany ostrzegawcze. W gminie Szczucin, rzeka Upust przerwała wał na odcinku 4 metrów, woda zalała łąki i pola.

Od wczoraj strażacy interweniowali prawie pół tysiąca razy głownie przy zabezpieczaniu wałów i wypompowywaniu wody z piwnic.

Maleje zagrożenie powodziowe na Podhalu. W nocy w regionie ustały opady deszczu i woda w rzekach zaczęła opadać. Nowotarscy i zakopiańscy strażacy nie odnotowali kolejnych interwencji w związku ze stanem wód.

Stany ostrzegawcze na podhalańskich rzekach są przekroczone na rzece Czarny Dunajec w Nowym Targu o 52 cm, na Dunajcu w Sromowcach Wyżnych o 52 cm oraz nieznacznie na Białce w Łysej Polanie i na Czarnym Dunajcu w Konikówce.

W powiecie tatrzańskim obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe.

Na Podkarpaciu rzeki przekroczyły stany alarmowe w 5 miejscach. Między innymi Wisłok w Krośnie i Rzeszowie. Nieprzejezdne są dwie drogi: Strzyżów - Lutcza i Mazury - Korczowiska.

Poziom wody w Wiśle, Nidzie i innych rzekach regionu świętokrzyskiego jest powyżej stanów ostrzegawczych. Na Kamiennej w Wąchocku i Bzinie przekroczony jest stan alarmowy.

Dyżurny Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Świętokrzyskiego Marek Chmielewski powiedział, że w Sandomierzu Wisła ma 429 cm (stan alarmowy to 610 cm), a w Zawichoście - 485 cm (stan alarmowy to 620 cm). Służby monitorują wały, nigdzie nie stwierdzono przesiąków. Według prognoz nadal będzie padać, ale mniej intensywnie.

Według oficera dyżurnego świętokrzyskich strażaków ostatniej doby podjęli oni ok. 60 interwencji związanych z opadami deszczu - głównie wypompowywali wodę z zalanych piwnic. Nie było żadnych interwencji związanych z rzekami, które utrzymują się w swoich korytach.