Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało w piątek wiele stron dokumentów, z których wynika, że poprzedni szef resortu Zbigniew Ziobro wiedział i akceptował bezprawne finansowanie zakupu szpiegowskiego oprogramowania Pegasus przez nadzorowany przez niego Fundusz Sprawiedliwości. Do zakupu doszło w 2017 r.
- Ministerstwo Sprawiedliwości opublikowało w piątek odtajnione dokumenty dot. zakupu systemu szpiegowskiego Pegasus
- Zgodę na odtajnienie wydało CBA
- Z dokumentów wynika, że Zbigniew Ziobro wiedział i akceptował bezprawne finansowanie zakupu oprogramowania przez nadzorowany przez niego Fundusz Sprawiedliwości
- O sfinansowanie zakupu zwrócił się ówczesny szef CBA Ernest Bejda, a przelew zlecił Michał Woś
- Do transakcji doszło w 2017 r.
Materiały opublikowane przez resort sprawiedliwości to pełna dokumentacja sprawy zawierająca też samą umowę o zakupie Pegasusa.
W korespondencji kluczowe jest pismo szefa CBA Ernesta Bejdy, zwracającego się do Zbigniewa Ziobry o sfinansowanie zakupu i podpis Ziobry na wyrażeniu na to zgody, i przekazaniu sprawy do zrealizowania przez zlecającego później bezprawny przelew 25 mln zł Michała Wosia.
O ujawnienie tych dokumentów od dawna zabiegała sejmowa komisja śledcza.
Od dzisiaj wszystkie papiery w sprawie zakupu Pegasusa na stół. Wszystko jawne. I koniec głupiego tłumaczenia się, szczególnie przez osoby, których podpisy tutaj widzimy, a to Michał Woś, Ernest Bejda i Zbigniew Ziobro. Panowie będą mieli ciepło - mówił w piątek poseł KO i członek komisji śledczej ds. Pegasusa Witold Zembaczyński.


