Ewakuacja polskich turystów z Nepalu

Na pokładzie dreamlinera, który przyleci do Polski, może być nawet 90 turystów z Ukrainy, Czech i Stanów Zjednoczonych. W tym ponad 30 Polaków. Maszyna, którą przylecą, to wynajęty od Polskich Linii Lotniczych LOT dreamliner. Tym samolotem do Katmandu polecieli polscy ratownicy.

W samolocie jest 215 miejsc. Zgłoszenia od osób chętnych do ewakuacji zbierało Centrum Reagowania Kryzysowego Komisji Europejskiej we współpracy z polskim konsulem honorowym w Katmandu.

Premier Nepalu poinformował, że liczba ofiar śmiertelnych sobotniego trzęsienia ziemi w Nepalu może sięgnąć 10 tysięcy. Rząd robi wszystko, co może, żeby ratować i pomagać. To jest wyzwanie i bardzo trudny czas dla Nepalu - powiedział Sushil Koirala.

Szef nepalskiego rządu zaapelował o zagraniczną pomoc, w tym o personel medyczny, leki, a także namioty. Ludzie śpią pod gołym niebem, ponieważ ich domy zostały zniszczone. Z wieloma osobami nie ma kontaktu. O pomoc w znalezieniu siostry zaapelował na Twitterze Andrzej Bargiel, znany himalaista.

Sytuacja humanitarna będzie się pogarszać z dnia na dzień. Nie działają lokalne elektrownie, jest bardzo ograniczony dostęp do energii elektrycznej, wody i paliwa. W związku z tym higiena jest tutaj ogromnym problemem  - mówi będący na miejscu Łukasz Szozda, szef zespołu ratunkowego Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej. Utrudniona jest także łączność.

Najwięcej problemów sprawiają kolejne trzęsienia wtórne. Tej nocy w Katmandu doszło do nich cztery razy. Jeden był bardzo silny. Nasi ratownicy dostali ostrzeżenie, że kolejne silne trzęsienie ziemi zapowiadane jest na czwartek.

Polska grupa poszukiwawczo-ratownicza HUSAR została skierowana do działań ratowniczych w miejscowości Lalitpur, 12 km od Katmandu, stolicy Nepalu. Nasi strażacy będą przeczesywać zawalone budynki.

W skład grupy HUSAR wchodzi 81 strażaków - z Warszawy, Gdańska, Nowego Sącza, Łodzi i Poznania. Do Nepalu zabrali 12 psów poszukiwawczych i kilka ton sprzętu ratowniczego, m.in. geofony, kamery wziernikowe, sprzęt hydrauliczny i pneumatyczny do stabilizacji budynków, sprzęt medyczny i specjalne oświetlenie. Są przygotowani na akcję trwającą nie mniej niż dwa tygodnie.

Strażacy zabrali ze sobą także całe zaplecze logistyczne - środki łączności, żywność i wodę. W Katmandu jest także sześciu ratowników Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej.

Wstrząs o sile 7,9 stopnia w skali Richtera nastąpił w sobotę przed południem czasu lokalnego, jego epicentrum znajdowało się 80 km na wschód od miasta Pokhara w środkowej części kraju. Nastąpiło także kilkanaście słabszych wstrząsów wtórnych. Było to najsilniejsze trzęsienie ziemi w Nepalu od 81 lat.

Zobacz również:

Trzęsienie ziemi w Nepalu: Możesz pomóc poszkodowanym przez kataklizm

Darowizny dla Nepalu w ramach zbiórki zorganizowanej przez UNICEF Polska można wpłacać na konto: 41 1020 1013 0000 0702 0005 9055 (z dopiskiem "Pomoc dla Nepalu"). UNICEF Polska poinformował ponadto, że przygotowywane są również dwa transporty lotnicze z pomocą humanitarną. Mają zabrać na swój pokład około 120 ton niezbędnych produktów, namiotów, koców oraz sprzętu medycznego.

Środki można przekazywać również na konta Caritas Polska z dopiskiem Nepal (70 1020 1013 0000 0102 0002 6526 oraz 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384) lub wysłać SMS o treści POMAGAM na numer 72052 (koszt 2,46 zł z VAT).

Zbiórkę uruchomiła także Polska Akcja Humanitarna. W najbliższych dniach pracownicy PAH wyruszą do Nepalu, by przeprowadzić rozpoznanie potrzeb i rozpocząć działania pomocowe. Darowizny można wpłać na konto PAH: 91 1060 0076 0000 3310 0015 4960 z dopiskiem "Nepal".

Pomóc chce Polska Misja Medyczna. Darowizny można wpłacać na konto: 62 1240 2294 1111 0000 3718 5444 z dopiskiem "Pomoc dla Nepalu".

_(es)