Wielka Ucieczka miała w sobotę kilka etapów. Zawodnicy ze wszystkich klas musieli pokonać trzy odcinki specjalne. Pierwszy to typowa "przeprawówka" dla klasy Open, drugi i trzeci to ściganie po off-roadowych bezdrożach poligonów, gdzie liczyła się prędkość oraz spryt pilotów.

Wszystkie załogi RMF Caroline Team wyruszyły w sobotę na trasę. Niestety ponownie pech dopadł załogę Rafała Płuciennika i Sławka Gajewskiego. Na fragmencie zwanym "Ruską drogą", posłuszeństwa odmówiło sprzęgło w ich terenówce. Ten etap trasy był dla wielu zawodników morderczy. Kilkanaście załóg musiało używać lin, aby wydostać się z błotnisto-lodowatej mazi. Przez "Ruską drogę" bardzo dobrze przebrnął Mirek Kozioł, który po rewelacyjnym przejeździe pomógł wydobyć auta innych zawodników, zatopione w lodowych krach.

Drugi OS to walka na poligonie w Świętoszowie. Do pokonania była sto kilometrów w kilku pętlach. Za pędzącymi zawodnikami - mimo wiosennej pogody - wzbijał się kurz. Załogi RMF Caroline Team bez problemu pokonały ten odcinek trasy.

Trzeci, najkrótszy z dzisiejszych, etap trasy to mieszanina szybkich płaskich "czołgówek" i błotnych kałuż zlokalizowanych na "Drodze Mazura".

W niedzielę w barwach RMF Caroline Team wystartują Piotr Zelt i Andrzej Piaseczny.