RMF 4RACING Team na polskim Safari: Sukcesy i problemy techniczne

Pierwszy na trasę wyruszył duet startujący w grupie TH, tworzony przez Aleksandra "Faziego" Szandrowskiego i Rafała Płuciennika. Panowie konsekwentnie realizowali przyjętą wcześniej taktykę, co pozwoliło zająć im w końcowej klasyfikacji dobre, 7 miejsce:

Jestem zadowolony, gdyż prolog przejechaliśmy zgodnie z założeniami. Starałem się jechać szybko, ale i bezpiecznie. Nie znaliśmy z Rafałem tej trasy, dlatego nie chcieliśmy zbytnio ryzykować. Zajęliśmy 7 miejsce, co uważam za bardzo dobry wynik. Zobaczymy co będzie jutro, mam nadzieje że będzie nie gorzej niż dziś. - zdradza Aleksander "Fazi" Szandrowski.

Zdecydowanie mniej szczęścia miał Krzysztof Biegun i Aleksandra Kujawa, rywalizujący w grupie OPEN. Podczas rajdu w ich samochodzie awarii uległa turbina, przez co załoga nie była w stanie rywalizować o czołowe lokaty w prologu Polskiego Safari:

Oczekiwaliśmy wraz z Krzysztofem lepszego rezultatu, niestety samochód uległ awarii. Jednak ku naszemu szczęściu serwis trwa aż 1:45h, więc na pewno uda się ją wymienić. Jutro więc będziemy mogli rywalizować na odcinkach w Rembertowie - komentuje Aleksandra Kujawa.

Zawodnicy do rywalizacji przystąpili o godzinie 17:30. Jednak już od samego rana pod Centrum Olimpijskim fani motoryzacji przybywali do miasteczka rajdowego. Moc atrakcji podczas całego dnia zapewniała ekipa RMF 4RACING Team. Pomimo kapryśnej pogody, Camp odwiedziło spore grono kibiców. Mogli oni zasiąść za sterami rajdówki, wspólnie rywalizować biorąc udział w interaktywnej grze rajdowej, czy porozmawiać z zawodnikami. Na najmłodszych fanów czterech kółek czekał konkurs plastyczny na narysowanie teamowej rajdówki.

W sobotę zawodnicy trzykrotnie pokonają odcinek Park Militarny Rembertów liczący 43,03 km. Finał rajdu będzie niezwykle imponujący - z metą obok Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie, gdzie rajdowa kolumna powinna pojawić się o godzinie 18:00.