Piłkarze Arabii Saudyjskiej przeżyli chwilę grozy, gdy zapalił się jeden z silników samolotu, którym podróżowali do Rostowa nad Donem na środowy mecz z Urugwajem. Maszyna bezpiecznie wylądowała i nikt nie ucierpiał.
"Wszyscy zawodnicy są bezpieczni po awarii technicznej jednego z silników samolotu" - poinformowała na Twitterze federacja piłkarska Arabii Saudyjskiej.
Nagrania publikowane w internecie pokazują płomienie wydobywające się spod prawego skrzydła maszyny jeszcze w czasie lotu.
Saudyjczycy przegrali mecz otwarcia z gospodarzami mundialu Rosją 0:5, a dzień później Urugwaj pokonał Egipt 1:0. We wtorek "Sborna" zmierzy się z Egiptem w Sankt Petersburgu.