Sekretarz generalny FIFA Jerome Valcke przyznał, że federacja jest zdumiona liczbą nietrzeźwych kibiców na trybunach podczas meczów mistrzostw świata w Brazylii. Udzielony przez niego wywiad wznowił dyskusję na temat spożywania piwa na stadionach.

Być może na trybunach w dotychczas rozegranych meczach było zbyt wielu pijanych kibiców. Alkohol wzmaga agresję - powiedział Valcke w rozmowie z dziennikarzem jednej z brazylijskich stacji telewizyjnych. Jego wypowiedź niektóre media określiły jako hipokryzję.

W kraju gospodarza mundialu od 2003 roku obowiązywał zakaz sprzedaży alkoholu na trybunach. Jednak jednym ze strategicznych sponsorów mistrzostw świata jest niemiecki browar Budweiser. Sprawa udostępnienia możliwości zakupu alkoholu była jednym z punktów spornych FIFA z Brazylią. Światowa federacja od momentu przyznania organizacji mundialu żądała zmiany przepisu.  

Za utrzymaniem zakazu były dwie izby parlamentu, ale prezydent, pierwsza kobieta na tym urzędzie w historii kraju Dilma Rouseff, zdecydowała o jego zniesieniu.

(mal)