Brazylijski bramkarz Julio Cesar przewidział, że będzie bohaterem konkursu karnych w meczu z Chile w 1/8 finału piłkarskich mistrzostw świata - powiedział po spotkaniu jego kolega z drużyny Thiago Silva.

Przed karnymi Julio uspokajał nas: strzelajcie pewnie, a ja trzy obronię. To było z góry przesądzone - oświadczył Thiago Silva.

Julio Cesar obronił uderzenia z 11 metrów Mauricio Pinilli i Alexisa Sancheza. Z kolei trzeci z Chilijczyków Gonzalo Jara trafił w słupek i konkurs karnych wygrali Brazylijczycy 3-2. Po 120 minutach gry w Belo Horizonte był remis 1:1.

W ćwierćfinale gospodarze mundialu zagrają ze zwycięzcą trwającego obecnie meczu Kolumbia - Urugwaj w Rio de Janeiro.

(mal)