To skandal i głupota - tak nagłą wymianę tablicy na kamieniu upamiętniającym ofiary katastrofy Tu-154 skomentował Paweł Deresz. Na tablicy, która dziś pojawiła się na kamieniu upamiętniającym miejsce katastrofy smoleńskiej, nie ma słów, że ofiary zginęły w drodze na uroczystości upamiętniające 70. rocznicę sowieckiej zbrodni ludobójstwa w Lesie Katyńskim.

Przecież Rosjanie muszą sobie zdać sprawę z tego, że to było ludobójstwo, że to była zbrodnia. Mam nadzieję, że jest to tylko głupota miejscowych władz, a nie perfidne działanie - powiedział mąż Jolanty Szymanek-Deresz, która zginęła katastrofie prezydenckiego samolotu.

Nie wszystkie rodziny ofiar katastrofy wypowiedziały się o tej sprawie tak ostro i zdecydowanie. Według Ewy Komorowskiej zamiana tablicy nie wywołała aż takiego poruszenia wśród rodzin, za to zdaje sobie sprawę z kontrowersji jakie wywołała w Polsce. Z rodzinami udało mi się porozmawiać tuż po uroczystościach na cmentarzu w Katyniu.

Najpierw zgromadzeni oddali cześć pomordowanym Rosjanom, a po chwili polskim oficerom. Zanim rozbrzmiał dzwon pamięci padły słowa o zbrodni katyńskiej i katastrofie pod Smoleńskiem. Nie można łączyć obu tragedii, bo łączy je tylko ta sama ziemia.

Zapraszamy na specjalne wydania Faktów RMF FM ze Smoleńska. 9, 10 i 11 kwietnia nasi dziennikarze, Małgorzata Steckiewicz, Tomasz Staniszewski, Przemysław Marzec i Paweł Świąder będą relacjonować wydarzenia związane z rocznicą katastrofy. Zachęcamy też do śledzenia relacji Pawła Świądra na twitterze.