Trzej rosyjscy prokuratorzy rozpoczęli pracę w Wojskowej Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. W pierwszej kolejności mają rozmawiać z polskimi śledczymi odpowiedzialnymi za badanie katastrofy smoleńskiej. Podczas tego spotkania ma być weryfikowana lista osób, które chcą przesłuchać Rosjanie.

Może to oznaczać okrojenie tej listy. Rosyjscy prokuratorzy chcą przesłuchać aż 60 osób. Zdaniem wojskowych śledczych, z którymi rozmawiał reporter RMF FM, to mało prawdopodobne, wręcz niewykonalne w ciągu dwóch tygodni. A tyle czasu mają spędzić w Warszawie prokuratorzy z komitetu śledczego.

Polscy prokuratorzy w lutym podczas dwutygodniowej wizyty w Moskwie dokonali 6 przesłuchań 4 świadków. Tu w Warszawie Rosjanie będą uczestniczyć w czynnościach naszych prokuratorów. To będą przesłuchania, które będą prowadzili polscy prokuratorzy, a obecni będą rosyjscy, czyli identyczna formuła z jakiej korzystali polscy prokuratorzy - mówi Prokurator Generalny Andrzej Seremet.

Ani Seremet, ani wojskowi śledczy nie zdradzają nazwisk i kolejności osób do przesłuchania. Reporterowi RMF FM udało się ustalić, że nasi prokuratorzy nie wzywali jeszcze na przesłuchania wszystkich osób z rosyjskiej listy.