Stowarzyszenie Katyń 2010 przedstawiło angielskie tłumaczenie polskich uwag do raportu Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego MAK. Apeluje też o pomoc w utworzeniu międzynarodowej komisji do spraw wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej.

Zadanie dostarczenia i przetłumaczenia opinii publicznej polskich uwag do raportu MAK jest moralnym, politycznym i prawnym obowiązkiem rządu. Ponieważ tak się nie stało, uznaliśmy za stosowne pomóc rządowi i w związku z tym sfinansowaliśmy profesjonalne tłumaczenie uwag - tłumaczy Tomasz Pernak.

Kierowana przez szefa MSWiA Jerzego Millera Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego przedstawiła swe uwagi w języku polskim, z tłumaczeniem na język rosyjski.

Zuzanna Kurtyka, wdowa po Januszu Kurtyce, byłym prezesie IPN, odczytała list skierowany do międzynarodowej opinii publicznej. Członkowie stowarzyszenia Katyń 2010 zwracają się w nim m.in. o pomoc w utworzeniu międzynarodowej komisji ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej i wymuszeniu oddania przez Rosję wraku samolotu Tu-154M i czarnych skrzynek.

Przy wyjaśnianiu katastrofy smoleńskiej czujemy się opuszczeni przez obecny rząd, tak jak mogła się czuć opuszczona załoga rządowego Tu-154M, który uległ zniszczeniu nad Smoleńskiem - brzmi fragment listu.

Część konferencji odbyła się w języku angielskim. Zagraniczni dziennikarze mogli zapoznać się z prezentacją pt. "Informacje i dezinformacje o smoleńskiej katastrofie". Każdy uczestnik konferencji otrzymał przetłumaczone uwagi do raportu MAK.

Zawierają one m.in. opis błędów w organizacji ruchu powietrznego na lotnisku w Smoleńsku i zarzut nieprzekazania wielu informacji dotyczących okoliczności katastrofy Tu-154M 10 kwietnia 2010 roku.

Polscy eksperci wskazali, że do katastrofy przyczyniły się brak decyzji o skierowaniu samolotu na lotnisko zapasowe, brak informacji o widzialności pionowej i spóźniona komenda odejścia.

Uwag do projektu raportu końcowego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego - w sumie 148 stron dokumentów - w większości nie uwzględniono w raporcie końcowym. Zostały jedynie dodane jako załącznik do niego.