Edmund Klich szykuje raport na temat łamania przez Rosjan procedur podczas wyjaśniania przyczyn katastrofy smoleńskiej. Chodzi o działania wbrew przepisom przyjętej przez oba kraje konwencji chicagowskiej. Polski akredytowany przy rosyjskim MAK-u poinformował o tym w czasie wystąpienia przed senacką komisją obrony.

Klich poinformował, że ujawni raport w kwietniu. Dodał, że szykuje ten dokument dla międzynarodowych organizacji. Zamierzam go prezentować różnym instytucjom na forum wspólnotowym. To może być duży kłopot dla Rosjan - mówił polski akredytowany przy MAK.

Szczególnie na forach unijnych powinno się przedstawiać te problemy. Mamy teraz tzw. sieć przewodniczących komisji badania wypadków lotniczych państw członkowskich Unii Europejskiej według nowego rozporządzenia unijnego - dodał Klich.

Polski akredytowany przy MAK zastrzega, że przy prezentacji raportu będzie się konsultował z instytucjami państwowymi w kraju. Nie chcę być posądzany o kreowanie polityki międzynarodowej - tłumaczył.