Rząd chce wydłużyć działanie pakietu antykryzysowego - dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Berenda. To zestaw ustaw, który umożliwia przedsiębiorcom uelastycznienie zatrudnienia w czasach kryzysu.

Termin podjęcia ostatecznej decyzji w tej sprawie zależy od minister pracy. Na razie Jolanta Fedak wstrzymuje się z decyzją, bo rozważa rozszerzenie pakietu, by mogło z niego korzystać więcej firm. Ewentualne przedłużenie funkcjonowania tej ustawy jest możliwe przed zakończeniem kadencji lub zaraz na początku następnej - mówi szefowa resortu pracy.

Ten antykryzysowy pakiet daje przedsiębiorcom możliwość elastycznego rozliczania czasu pracowników. To oznacza, że nie muszą pracować po 8 godzin dziennie, a na przykład cztery, jeśli czasy będą gorsze, lub nawet 12, gdy wróci koniunktura. Co więcej, firma - zamiast zwalniać pracownika - może dać mu wolne, a pensję będzie w tym czasie wypłacał rządowy fundusz.

Bardzo ważnym jest, żeby to rozwiązanie wprowadzić na trwałe. Żeby firmy - biorąc pod uwagę niestabilną sytuację gospodarczą - miały przynajmniej jasną i stabilną sytuację po stronie prawnej - mówi Adam Ambrozik z organizacji Pracodawcy RP.