O. Leon Knabit - najstarszy członek wspólnoty benedyktynów w Tyńcu, wraca do zdrowia po zakażeniu koronawirusem. Zakonnik poinformowal o tym na swoim facebookowym profilu.

"Szczęść Boże Wszystkim! Z serdecznym podziękowaniem za skuteczność modlitw. Tlenu mam we krwi 100 proc. Pan Doktor powiedział, że sam by chciał mieć tyle" - napisał o. Leon Knabit. “Wszystkie dolegliwości przyjmuję bez cienia sprzeciwu łącząc się z tymi, którzy w tej chwili naprawdę bardzo cierpią" - dodał.

Zakonnik podkreslił, że pamięta o tych, którzy spędzali długie tygodnie w szpitalu już bez nadziei wyzdrowienia: o bł. Hannie Chrzanowskiej, o św. Janie Pawle II, o ks. Józefie Tischnerze, o kard. Franciszku Macharskim i o współbraciach kapłanach, którzy "dzisiaj odchodzą z tego świata". Podziękował też za głosy współczucia i troski oraz za każdą modlitwę.

W czwartek o. Knabit napisał, że mówi się już o możliwości jego powrotu do klasztoru, chociaż termin jeszcze nie jest pewny.

30 października  o. Knabit poinformował, że ma pozytywny wynik badania na obecność koronawirusa i przebywa na oddziale zakaźnym w Szpitalu Specjalistycznym im. Stefana Żeromskiego w Krakowie.

Wiosną tego roku o. Knabit był jedną z twarzy kampanii województwa małopolskiego "Dobro jest w Małopolsce. Stop Koronawirusowi!". W nagraniu 90-letni benedyktyn dawał wskazówki, jaką postawę przyjąć w czasach epidemii Covid-19. Doradzał optymizm i cierpliwość. Jego zdaniem, w trudnych czasach trzeba pamiętać, że funkcjonować musi zarówno rozum, jak i wiara.