Testy potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych czterech osób w małopolskim Tuchowie - potwierdził RMF FM starosta tarnowski Roman Łucarz. Chodzi o 79-letniego pensjonariusza DPS, dwie kobiety w wieku 30 i 62 lat oraz o 28-letniego mężczyznę. W sumie w Tuchowie stwierdzono 63 przypadki COVID-19.
Najwięcej przypadków zakażeń koronawirusem dotyczy miejscowych redemptorystów. Zakażonych jest 33 zakonników. Ośmiu przebywa w szpitalu. Pojawiły się informacje, że stan dwóch z nich jest poważny.
W sumie - jeżeli chodzi o dane z całej Polski - chorych na COVID-19 jest 46 redemptorystów. 11 leczonych jest w szpitalach.
W małopolskim Tuchowie zachorowało także 18 sióstr józefitek, które opiekują się pensjonariuszami miejscowego Domu Opieki Społecznej.
Wśród chorych jest też kilku podopiecznych tuchowskiego DPS, kościelny organista, czterech członków chóru, a także 14-latka, która była bierzmowana oraz jej matka.
Jak się okazało, w Kościelisku, gdzie także zachorowało trzech redemptorystów - wszystkie osoby, które miały z nimi kontakt są zdrowe.
Zobacz również:
Testy potwierdziły obecność koronawirusa u pięciu sióstr mieszkających w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski. Siostry są w stałym kontakcie z Inspekcją Sanitarną. U innych mieszkańców Sekretariatu KEP nie potwierdzono obecności COVID-19 - powiedział w piątek rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik.
8 czerwca Sekretariat KEP został poinformowany przez sanepid, że jeden z interesantów, który pojawił się tam kilka dni wcześniej, ma pozytywny wynik na COVID-19.
W związku z tym Sekretariat KEP natychmiast podjął działania przewidziane zarządzeniami służb sanitarnych, w tym została wprowadzona kwarantanna. Inspekcja Sanitarna zrobiła badania na obecność koronawirusa u mieszkańców Sekretariatu KEP oraz pracowników, którzy mieli kontakt z interesantem - czytamy w komunikacie Konferencji Episkopatu Polski.
Wyniki badań przekazane 12 czerwca nie stwierdziły koronawirusa u pracowników Sekretariatu KEP, którzy mieli kontakt z tym interesantem, ale stwierdzono koronawirusa u pięciu sióstr mieszkających w Sekretariacie KEP - tłumaczył ks. Rytel-Andrianik.
