Na Ukrainie wykryto pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem - poinformował tymczasowy szef centrum zdrowia społecznego Ihor Kuzin. Zakażony mężczyzna przyjechał na Ukrainę z Włoch przez Rumunię.

Kuzin powiedział agencji Reutera, że mężczyzna został hospitalizowany w sobotę w mieście Czerniowce na wschodzie kraju.

26 lutego mężczyzna miał przesiadkę na lotnisku w Rumunii. Przeprowadzono tam u niego kontrolę temperatury i wszystko było w normie - mówił główny naczelny urzędnik sanitarny Ukrainy Wiktor Liaszko. Turysta podróżował z kobietą.

Mężczyznę i jego towarzyszkę po przybyciu na Ukrainę ponownie przebadano. Ponieważ byli w krajach ryzyka zakażenia koronawirusem, to nakazano im izolację.

Po dwóch dniach izolacji mężczyzna zaczął mieć objawy, które sugerowały, że mogło nastąpić zakażenie koronawirusem. Zgodnie procedurami obowiązującymi w całym kraju, zwrócił się do lekarza rodzinnego.

Po kilku dniach pojawiły się kolejne objawy, które wymagały już konsultacji w szpitalu chorób zakaźnych. Do mężczyzny wezwano karetkę, trafił do szpitala w Czerniowcu. Pobrano od niego także próbki do badań.

Wczoraj informowaliśmy o czterech przypadkach podejrzeń zakażenia koronawirusem, dziś to podejrzenie zostało potwierdzone u jednej osoby. Wszystkie materiały i próbki zostały dodatkowo przekazane do laboratorium wirusologicznego WHO - podsumowało ukraińskie ministerstwo zdrowia.