Kwarantanna dla zakażonych koronawirusem zostanie skrócona z dziesięciu do pięciu dni - poinformował rząd Szwajcarii. Nowe zasady wejdą w życie już od czwartku. Zmiana ta ma związek z rosnącą liczbą zakażeń Omikronem, który znacznie krócej rozwija się w organizmie.

Rada Federalna Szwajcarii tłumaczy, że powodem tej decyzji jest coraz więcej zakażeń wariantem Omikron, który ma o wiele szybszą od poprzednich wariantów transmisyjność oraz krótszy czas rozwoju choroby w organizmie.

Władze Szwajcarii nie ukrywają, że każdego dnia dziesiątki tysięcy osób zakażają się koronawirusem. Istnieją obawy, że obecna fala pandemii może niedługo sparaliżować system opieki zdrowotnej.

Podkreśla się, że chociaż Omikron wydaje się mniej niebezpieczny niż poprzednie warianty, spodziewany jest wzrost hospitalizacji ze względu na bardzo wysoką liczbę infekcji. Ostatniej doby w Szwajcarii potwierdzono 32 881 nowych przypadków.

"Można założyć, że gwałtowny wzrost zachorowań na Covid-19 doprowadzi opiekę medyczną, a raczej jej wydolność jeśli chodzi o pracę pielęgniarek, do granic możliwości" - przewidują władze.

Dwie trzecie populacji w pełni zaszczepione

W Szwajcarii do tej pory dwie trzecie populacji przeszło pełen cykl szczepień.

"Sytuacja epidemiczna jest krytyczna i nadal trudna do oceny" - napisał w komunikacie szwajcarski rząd, który proponuje również przedłużenie do końca marca wprowadzonych w zeszłym miesiącu ograniczeń w życiu publicznym.

To konieczność okazania dowodu zaszczepienia lub wyzdrowienia przy wejściu do wielu miejsc publicznych, a także obowiązek pracy w domu, jeśli jest to możliwe.