Premier Włoch Giuseppe Conte zapewnił, że rząd pracuje nad tym, by uniknąć narodowego lockdownu. W wywiadzie dla dziennika "La Stampa" podkreślił, że jego gabinet ma strategię walki z koronawirusem i dodał, że nie będzie ingerencji w prywatne życie obywateli.

Są sytuacje krytyczne, krzywa zakażeń rośnie. Ale oczekuję, że w najbliższych dniach, także dzięki podjętym przez nas krokom, zacznie się spłaszczać - stwierdził premier.

Następnie wyjaśnił: W każdym razie powtarzam: ogólny lockdown nie może być naszym pierwszym wyborem, przyniósłby zbyt wysokie koszty i znaczyłby, że nie mamy strategii dla kraju.

A my strategię mamy i oczekujemy, że wkrótce przyniesie ona rezultaty - oświadczył Conte w rozmowie z redaktorem naczelnym dziennika Massimo Gianninim, który niedawno ciężko chorował na Covid-19 i przebywał na oddziale intensywnej terapii.

Szef rządu zachęcił rodaków do tego, by świętowali Boże Narodzenie w gronie rodzinnym, ale - jak dodał - z ostrożnością. Powiedział, że celem jest to, aby nie zaszkodzić konsumpcji. Ale nie możemy sobie wyobrazić tłumnego świętowania i obiadów - zastrzegł.

Obraz epidemiologiczny jest bardzo niepokojący nie tylko we Włoszech, ale w całej Europie. Stale monitorujemy przebieg zakażeń, stopień reakcji i zdolność odpowiedzi naszego systemu służby zdrowia. Przede wszystkim zaś ufamy, że wkrótce zobaczymy rezultaty już wprowadzonych restrykcyjnych kroków - zauważył Giuseppe Conte.

Wyraził przekonanie, że rząd nie zmarnował letnich miesięcy i podjął liczne działania. Podwoiliśmy liczbę łóżek na intensywnej terapii, wprowadziliśmy do systemu ochrony zdrowia ponad 36 tysięcy lekarzy i pielęgniarek oraz pielęgniarzy, dziesięciokrotnie zwiększyliśmy liczbę testów - przypomniał.

Premier oznajmił: Powinniśmy robić więcej, ale jesteśmy państwem prawa i nie ingerujemy arbitralnie w osobistą sferę życia obywateli. Jego zdaniem obywatele zasługują na pochwałę za okazywane dotąd poczucie odpowiedzialności; z "rzadkimi wyjątkami" - zastrzegł.

Ale musimy prosić o dalszy wysiłek. Sytuacja w całej Europie jest krytyczna. Każdy musi wnieść swój wkład - podkreślił Conte. Zagwarantował, że rząd gotów jest udzielić pomocy tym, którzy poniosą dalsze straty w wyniku działania restrykcji.