Korea Północna poinformowała o warunkach wznowienia rozmów z Koreą Południową oraz ze Stanami Zjednoczonymi. Phenian domaga się m.in. zniesienia oenzetowskich sankcji i zakończenia wspólnych amerykańsko-południowokoreańskich manewrów.

"Zniesione muszą zostać rezolucje Rady Bezpieczeństwa ONZ, nakładające sankcje" na Koreę Północną - napisała w komunikacie północnokoreańska Komisja Obrony Narodowej. "Jeśli Seul i Waszyngton chcą wznowienia dialogu z Phenianem, muszą też zaprzestać wszelkich prowokacji wymierzonych w Koreę Północną i przeprosić za akty agresji z przeszłości" - czytamy. Jeśli wrogowie - Stany Zjednoczone i południowokoreańskie marionetki - chcą uniknąć uderzenia naszej armii (...) i naprawdę chcą dialogu oraz negocjacji, muszą podjąć tę rozważną decyzję" - informuje reżim w Phenianie.


Ultimatum zostanie odrzucone?

Jak pisze agencja AFP, warunki prawdopodobnie zostaną odrzucone przez Waszyngton i Seul. Ostatnio USA i Korea Południowa podkreślały, że dialog będzie mógł zostać wznowiony tylko wtedy, gdy Korea Północna "zmieni swoje zachowanie" i będzie przestrzegać zobowiązań międzynarodowych. Rozmowy sześciostronne (obie Koree, Chiny, USA, Japonia i Rosja) dotyczące północnokoreańskiego programu nuklearnego od kilku lat pozostają w impasie.

Korea Północna grozi atakami na Stany Zjednoczone, Koreę Południową i Japonię od czasu rozszerzenia wobec niej przez ONZ sankcji nałożonych w reakcji na przeprowadzoną w lutym trzecią próbę nuklearną.Phenian ogłosił również, że nie będzie więcej uznawał kończącego wojnę koreańską rozejmu z 1953 roku. Korea Płn. przeprowadziła dotąd trzy próby nuklearne, z czego ostatnią w lutym tego roku.