Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un ma wkrótce udać się z wizytą do Rosji - poinformował prezydent Korei Południowej Mun Dze In. Z kolei prezydent Chin Xi Jinping ma odwiedzić Koreę Północną.

Prezydent Mun poinformował o planach wizyt przywódców Korei Płn. i Chin podczas posiedzenia rządu dzień po wizycie sekretarza stanu USA Mike'a Pompeo w Pjongjangu i Seulu.

Mun pozytywnie wypowiedział się na temat swego niedzielnego spotkania z Pompeo, mówiąc, że stworzyło ono warunki, które umożliwią zorganizowanie wkrótce kolejnego szczytu między Kimem a prezydentem USA Donaldem Trumpem i pomogą w denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego - informuje agencja Reutera.

Północnokoreańskie media państwowe poinformowały, że Korea Północna i Rosja zgodziły się zorganizować w tym roku szczyt po spotkaniu Kima z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem w Pjongjangu. W tym roku północnokoreański przywódca trzy razy podróżował do Chin, aby spotkać się z Xi.

Negocjacje na temat likwidacji koreańskiego arsenału nuklearnego rozpoczęły się po 12 czerwca, gdy w Singapurze odbył się historyczny szczyt Trump-Kim. Północnokoreański przywódca zobowiązał się wówczas do starań o całkowitą denuklearyzację, a Trump do udzielenia Pjongjangowi gwarancji bezpieczeństwa. W dokumencie nie sprecyzowano wówczas, o jakie gwarancje chodzi, ani nie podano konkretnego harmonogramu likwidacji północnokoreańskiego arsenału jądrowego.

(az)