Lotniskowiec USS Dwight D. Eisenhower przepłynął Cieśninę Gibraltarską i zmierza w stronę wschodniego rejonu Morza Śródziemnego. Dołączy do USS Gerald Ford i obydwa lotniskowce operować będą wspólnie w sąsiedztwie wybrzeża Izraela – podaje specjalistyczny serwis USNI News.

Jak informuje portal, "Grupa Uderzeniowa Eisenhower zmierza w kierunku największego skupiska sił morskich USA we wschodniej części Morza Śródziemnego".

Informacje na ten temat zamieszcza również Marynarka Wojenna USA na swoich mediach społecznościowych.

USS Dwight D. Eisenhower płynie w grupie okrętów, w której znajdują się niszczyciele klasy Arleigh Burke USS Gravely (DDG-107) i USS Mason (DDG-87) oraz krążownik rakietowy klasy Ticonderoga USS Philippine Sea (CG-58). Takie informacje są również dostępne na przeglądarce Marine Tracker.

Inne amerykańskie okręty - jak podaje USNI News - USS Bataan (LHD-5) i USS Carter Hall (LSD-50) wpłynęły w piątek z Zatoki Adeńskiej na Morze Czerwone. Obydwie jednostki dołączą do okrętu desantowego USS Mesa Verde (LPD-19), mając na swoich pokładach 26. Morską Jednostkę Ekspedycyjną (26. MEU). 

"Marines (żołnierze piechoty morskiej USA - przyp. red.) znajdujący się na okrętach są przeszkoleni do ewakuacji cywilów ze stref konfliktu" - podkreśla USNI News.

Według portalu, wysłane w rejon Bliskiego Wschodu lotniskowce i okręty stanowią największe od dziesięcioleci skupisko amerykańskich okrętów wojennych w tym rejonie świata. Ich koncentracja ma związek z atakiem Hamasu na Izrael, do którego doszło 7 października i z odwetem armii izraelskiej oraz zapowiadaną inwazją na zamieszkaną przez Palestyńczyków Strefę Gazy.

USNI News zaznacza, że oprócz Stanów Zjednoczonych także Francja i Wielka Brytania wysłały na Bliski Wschód swoje jednostki. Znajduje się tu już francuski okręt amfibijny Tonnerre (L9014) oraz dwie fregaty dysponujące pociskami kierowanymi. Brytyjska marynarka wysłała na wschodni obszar Morza Śródziemnego dok desantowy klasy Bay RFA Lyme Bay (L3007) oraz okręt pomocniczy RFA Argus (A135).