Nie wiadomo co stanie się z milionami 50 pensówek, które miały uświetnić datę brexitu. Wielką Brytanię prawdopodobnie czeka kolejne odroczenie opuszczenia Unii Europejskiej. Planowo miało do tego dojść 31 października.

Brytyjska mennica odmawia udzielania odpowiedzi na to pytanie. Nie chce też potwierdzić, czy monety te już zostały wybite.

Faktem jest, że 3 miliony monet o nominale 50 pensów już za tydzień miały wejść do obiegu z zaznaczoną na rewersie datą. Kolejne 7 milionów planowano wypuścić w przyszłym roku. Przypuszczalnie będą musiały zostać stopione i wyprodukowane ponownie. 

Albo staną się rarytasem dla kolekcjonerów  - powiedział w wywiadzie dla BBC były minister finansów Philip Hammond, przeciwnik premiera Borisa Johnsona. Nie krył przy tym dyskretnej satysfakcji. Jest jednym z 21 konserwatywnych parlamentarzystów, którzy utracili mandat poselski po zagłosowaniu przeciw rządowym ustawom.

Przepowiadanie daty brexitu w obecnej sytuacji można porównać do wróżenia z fusów. Jeśli Unia Europejska ją ponownie odroczy - jak się oczekuje o 3 miesiące - Wielką Brytanię czekają przedterminowe wybory parlamentarne, a niewykluczone, że i kolejne referendum.

Opracowanie: