Za nami Bieg o Puchar Radia RMF FM w ramach Krakowskich Spotkań Biegowych. Najszybsi okazali się Arkadiusz Gardzielewski i Lilia Fiskowicz! W niedzielę czeka nas natomiast wielki finał trzydniowej imprezy - 15. Cracovia Maraton. Zawodnicy wystartują o godzinie 9:00 z krakowskiego Rynku Głównego i tam też będą finiszować.
Głównym punktem drugiego dnia Krakowskich Spotkań Biegowych był Mini Maraton o Puchar Radia RMF FM. Startujący mieli do pokonania 4200 metrów trasą Błonia Krakowskie - Kopiec Kościuszki - Błonia Krakowskie. Trofea trafiły do Arkadiusza Gardzielewskiego i Lilii Fiskowicz. Zwycięzcy oprócz Pucharów otrzymali bony na 5000 złotych na zakupy w sklepie Intersport. Biegacze, którzy zajęli drugie i trzecie miejsca w kategoriach kobiet i mężczyzn, otrzymali od RMF FM rowery.
Wcześniej na krakowskich Błoniach odbył się Bieg Par, w którym startowało około 100 osób. Zawodnicy i zawodniczki byli złączeni paskami. Musieli pokonać 1,5 kilometra od Alei Trzeciego Maja do ulicy Piastowskiej i z powrotem. Trzy najlepsze pary otrzymały paczki z gadżetami od RMF FM. Wszyscy uczestnicy wzięli również udział w losowaniu - do rozdania mieliśmy trzy rowery.
W programie był także jedyny w swoim rodzaju Bieg Rodzinny! Uczestnicy rywalizowali na dystansie 1000 metrów na krakowskich Błoniach. Każdy zespół musiał liczyć co najmniej 3 zawodników, a wśród nich musiało znaleźć się przynajmniej jedno dziecko (do 14. roku życia) oraz jeden rodzic lub opiekun prawny. Najlepsze trzy zespoły otrzymały paczki z gadżetami od RMF FM. Wszyscy uczestnicy wzięli również udział w losowaniu: każdy, kto ukończył bieg, miał szansę wygrać jeden z trzech rowerów lub pięciu zestawów gadżetów od RMF FM.
Krakowskie Spotkania Biegowe rozpoczął natomiast w piątek Bieg Nocny na dystansie 10 km. Wygrał go Michał Górkiewicz z Osiek. Trochę deszcz przeszkadzał, wydawało się, że będzie ślisko, ale okazało się, że całkiem nieźle się biegło. Warto spróbować dla samego tego, że widać ten nocny Kraków - mówił zwycięzca po biegu. Jutro odpuszczam - są juwenalia, więc jako student mam prawo do odpoczynku - uśmiechnął się.
(mal, edbie)
