Na 81 mln euro oszacowali straty polscy producenci warzyw po panice związanej z epidemią bakterii EHEC. Minister rolnictwa Marek Sawicki złożył w Komisji Europejskiej wniosek o odszkodowanie w tej właśnie wysokości. Jak nieoficjalnie dowiedziała się nasza korespondentka Katarzyna Szymańska-Borginon, Bruksela jest zaskoczona taką wysokością strat.

Bruksela uznała polski wniosek za zbyt wygórowany. Małe są więc szanse na żądaną przez Polskę rekompensatę, choćby z tego powodu, że o podobną kwotę - konkretnie 80 mln euro - wystąpiła Hiszpania, która jest pierwszym w Unii Europejskiej producentem warzyw i która najbardziej ucierpiała z powodu niemieckich oskarżeń, że to właśnie hiszpański ogórek był przyczyną skażenia.

Jak zaznaczył Sawicki, Polska zamknęła w piątek weryfikację wniosków o odszkodowania dla rolników, którzy ponieśli straty w wyniku wybuchu epidemii. Teraz wnioski będzie analizowała Komisja Europejska, która na odszkodowania dla wszystkich europejskich rolników przeznaczyła 210 mln euro.

Polska to piąty co do wielkości producent na unijnym rynku warzyw.