"Po oświadczeniu prezydenta Trumpa i zapowiedzi przewodniczącej von der Leyen zdecydowałem o wyjątkowym przedłużeniu posiedzenia Sejmu o jeden dzień" - napisał Szymon Hołownia. Marszałek Sejmu dodał, że w piątek, bezpośrednio po powrocie premiera Donalda Tuska ze szczytu w Brukseli, poprosi go o przekazanie informacji o bezpieczeństwie państwa i ustaleniach ze spotkania.

W związku z sytuacją geopolityczną marszałek Sejmu poinformował, że wydłuży o jeden dzień posiedzenie Sejmu. 

"W piątek, bezpośrednio po przylocie z Brukseli, poproszę premiera o przekazanie informacji o bezpieczeństwie państwa i ustaleniach ze szczytu. Oczekuję odpowiedzialnych głosów w debacie ze strony wszystkich partii w Sejmie" - napisał Hołownia na platformie X, dołączając pismo, jakie wysłał do Donalda Tuska. 

Czytamy w nim: "W związku z rozwojem sytuacji międzynarodowej wokół rosyjskiej agresji na Ukrainę mającym miejsce w ostatnich dniach, uprzejmie oczekuję obecności Pana Premiera w Sejmie w piątek, 7 marca 2025 roku o godzinie 14 celem przedstawienia Wysokiej Izbie informacji o stanowisku Rzeczypospolitej Polskiej wobec międzynarodowej sytuacji bezpieczeństwa oraz wyniku rozmów Pana Premiera z przywódcami państw sojuszniczych na szczycie w Londynie oraz na posiedzeniu Rady Europejskiej" - napisał marszałek Sejmu. 

"Ufam, że będzie to dobra okazja do rzetelnej debaty nad najistotniejszymi dla naszych obywateli zagadnieniami w duchu odpowiedzialności za dobro wspólne, jakim jest Rzeczpospolita Polska" - dodał Hołownia. 

Nadzwyczajny szczyt Rady Europejskiej w Brukseli

W czwartek w Brukseli odbędzie się nadzwyczajny szczyt Rady Europejskiej poświęcony europejskiej obronności i wsparciu Ukrainy. Weźmie w nim udział premier Donald Tusk. 

W przeciwieństwie do niedzielnego szczytu w Londynie, w którym uczestniczyło jedynie kilkunastu liderów europejskich (a także kilku spoza Europy), czwartkowy szczyt w Brukseli zgromadzi już szefów państw i rządów wszystkich krajów UE. Po raz kolejny w spotkaniu weźmie także udział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Tematem rozmów będą wyzwania związane z wojną w Ukrainie - z jednej strony wsparcie kraju w obliczu wycofania się z pomocy wojskowej przez Stany Zjednoczone, z drugiej strony wzmocnienie europejskich zdolności obronnych. 

Tam (w Londynie) determinacja przywódców państw europejskich, a także instytucji europejskich, była jednoznaczna - i to od Czech po Turcję, od Norwegii po Kanadę, bo także te państwa spoza UE uczestniczyły w tej naradzie - mówił we wtorek premier Donald Tusk. Ze słów premiera wynika, że kolejne rozmowy mają toczyć się już w środę wieczorem, przed szczytem UE. W czwartek będziemy podejmowali decyzje na nadzwyczajnej Radzie Europejskiej - zapowiedział. 

Plan dozbrajania Europy

Rozmowy będą dotyczyły m.in. przedstawionego przez szefową KE Ursulę von der Leyen pięciopunktowego planu dozbrajania Europy, który ma zmobilizować do 800 mld euro na obronność. Zakłada on poluzowanie unijnych reguł wydatkowych, pakiet pożyczek o wartości 150 mld euro m.in. na obronę przeciwlotniczą czy możliwość wykorzystania środków z polityki spójności na obronność. Jego szczegóły von der Leyen przedstawiła w liście do unijnych liderów. 

Zdaniem Tuska, mowa o "zasadniczym zwrocie" w polityce europejskiej, który porównywalny jest do decyzji podejmowanych w czasach pandemii Covid-19. Premier podkreślił, że poluzowanie reguł budżetowych - co oznacza, że państwo nie będzie "karane" za pogłębienie deficytu ze względu na inwestycje w obronność - to postulat, o który zabiegała Polska. Wyraził również przekonanie, że zapis dotyczący tej kwestii znajdzie się w konkluzjach czwartkowego szczytu. 

Według premiera działania na rzecz obronności powinny obejmować również inwestycje na rzecz obrony wschodniej granicy UE, a więc polskiej granicy z Rosją i Białorusią, na której powstaje projekt umocnień zwany "Tarczą Wschód". 

Ostatnie moje rozmowy, w tym to spotkanie w Londynie, potwierdzały, że już nikogo nie muszę przekonywać w Europie, że to jest zadanie wspólne, i że to zadanie wymaga też wspólnego finansowania. Mamy już tego pierwsze efekty - powiedział. 

Rozmowy na temat unijnej obronności prowadzone były już na poprzednim nieformalnym szczycie zwołanym na 3 lutego. Kolejny, planowy już szczyt Rady Europejskiej, ma odbyć się 20-21 marca. Jednocześnie, wedle zapowiedzi płynących ze strony USA, obecna amerykańska administracja będzie działać na rzecz jak najszybszego zawarcia pokoju między Ukrainą a Rosją. Europejscy liderzy obawiają się, że jego warunki będą niekorzystne dla zaatakowanego kraju.