Nowa Lewica, Razem, PPS i Unia Pracy podpisały w poniedziałek porozumienie o współpracy w wyborach. Jak podkreślali liderzy formacji, to początek budowy listy lewicy, do której zapraszane są też m.in. związki zawodowe, ruchy miejskie czy środowiska feministyczne. "Lewica szykuje się do startu w wyborach i konsoliduje swoje szeregi" - mówił dziś w Porannej rozmowie w RMF FM współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty.

Unia Pracy, Polska Partia Socjalistyczna, Partia Razem i Nowa Lewica podpisały porozumienie o współpracy w wyborach parlamentarnych, samorządowych i wyborach europejskich - poinformował Czarzasty na wspólnej konferencji prasowej.

Konsolidacja Lewicy

Jak zapowiedział, "to jest początek konsolidacji lewicy przed wyborami". Mamy absolutnie otwartą, szczerą, ciepłą propozycję dla związków zawodowych, dla wszystkich stowarzyszeń, dla wszystkich ruchów miejskich, dla środowisk feministycznych, dla środowisk, które współpracują i organizują wsparcie dla osób z niepełnosprawnościami, dla wszystkich związków i fundacji i stowarzyszeń młodego pokolenia - wymieniał Czarzasty.

Współprzewodniczący Razem Adrian Zandberg podkreślił, że Polska potrzebuje silnej, prospołecznej lewicy. I taką ofertę dostaną Polki i Polacy w najbliższych wyborach - mówił.

Lewica to jest gwarancja tego, że po wyborach - przyszła, demokratyczna Polska - będzie prospołeczna, że będzie to Polska, gdzie nie zapomnimy o osobach, które są słabsze, gdzie dach nad głową będzie prawem każdego człowieka - dodał Zandberg.

Wartością porozumienia, które zostało podpisane w poniedziałek, jest - według współprzewodniczącej Razem Magdaleny Biejat - to, że będzie ona poszerzana. Dzisiaj mówimy: to nie jest koniec rozmowy o wspólnej liście lewicy, ale jej początek i zapraszamy do niej z otwartymi ramionami wszystkich tych, którzy razem z nami chcą budować przyszłość Polski, gdzie będzie miejsce dla wszystkich - powiedziała.

W ocenie przewodniczącego PPS Wojciecha Koniecznego, "bez silnej lewicy nie pokonamy PiS, nie zmienimy tej władzy". To, że można zbudować lewą stronę prawej nogi - to są mrzonki. Musi być silna lewica, zjednoczona lewica, lewica pełna, również lewica patriotyczna, lewica prospołeczna, lewica propracownicza - taka pełna, jaką ją państwo tu widzicie - przekonywał.

Lider Unii Pracy Waldemar Witkowski podkreślił, że prawa pracownicze w XXI wieku były bardziej szanowane, a organizacje związkowe miały większy wpływ na sytuację w państwie. Bez ludzi pracy nie ma przyszłości i nie ma rozwoju - ocenił. Lewica się musi jednoczyć, nie ma wrogów na lewicy - zadeklarował.

Czarzasty w RMF FM o porozumieniu na Lewicy

Dzisiaj podpisujemy porozumienie nie tylko z partią Razem. Partia Razem podpisuje również porozumienie z PPS-em, Unią Pracy. Są pierwsze cztery partie, które to podpiszą. Należy się spodziewać w najbliższym czasie porozumienia ze związkami zawodowymi, różnymi stowarzyszeniami, z organizacjami feministycznymi i zajmującymi się klimatem itd. Jednym słowem Lewica szykuje się do startu w wyborach i konsoliduje swoje szeregi - mówił dziś Włodzimierz Czarzasty w Porannej rozmowie w RMF FM.

Kolejny krok Lewicy to planowane na wtorek podpisanie tzw. paktu senackiego, czyli porozumienia partii opozycyjnych w sprawie wyborów do Senatu. Na czym ma polegać? Wyselekcjonowaliśmy ponad 60 okręgów wyborczych, w których opozycja, według wszystkich badań, powinna wziąć mandat. Jest wymyślony algorytm, z którego będzie wynikała - myślę, że w kwietniu - konkretna liczba. Lewicy przypadnie między 5 a 10 miejsc, bo nam tak bardzo zależy na tym pakcie senackim, że jeżeli trzeba będzie się posunąć i mieć trochę mniej, to zrobimy to, po to, żeby ten pakt senacki był - mówił Czarzasty.

Konsolidacja Lewicy dzisiaj, jutro pakt senacki, w ciągu kilku tygodni porozumienie w sprawie wspólnego rządzenia po wyborach i jasne powiedzenie, ile tych list będzie - podsumował najbliższe plany gość rozmowy.