Kandydaci do Sejmu z łódzkiego przystapili do testu z obawami - czy zdążą i czy pytania nie będą zbyt trudne. Potem okazało się, że nie było tak strasznie. Mirosław Drzewiecki z Platformy Obywatelskiej zdobył 35 punktów i zajął 13. miejsce.

Posłuchaj, jak rozwiązywał test Mirosław Drzewiecki:

Oto ocena eksperta Joanny Peter z Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Krakowie. Błąd w interpretacji wiersza w pytaniu zamkniętym. Błąd rachunkowy, polegający na udzieleniu złej odpowiedzi – wynik był zły. I brak obliczeń – jest zapis i prawidłowe rozwiązanie, natomiast nie ma zapisanych obliczeń, co jest bardzo ważnym etapem rozwiązywania zadań matematycznych. Sporo błędów ortograficznych. No i czy rzeczywiście opis koleżanki był życzliwy – dało się tam wyczuć dużą dozę ironii.