Kreml powinien publicznie wyjaśnić, dlaczego prezydent Rosji Władimir Putin nie może pojechać do Watykanu na pogrzeb papieża Jana Pawła II – uważa dziennik "Izwiestija".

Odszedł człowiek, który zapisze się w historii jako orędownik pojednania Kościoła katolickiego z innymi odłamami chrześcijaństwa i religiami niechrześcijańskimi. Hołd pamięci przyjedzie mu oddać bezprecedensowa w ostatnich czasach liczba pierwszych osobistości krajów bez względu na dominujące w nich religie. Dlaczego Rosja, tak wiele mówiąca o pragnieniu integrowania się z Europą, skarżąca się na to, że jest źle rozumiana, a jej wizerunek wypaczany, znów stawia siebie w szczególnej sytuacji? - zastanawia się rosyjska gazeta.

Na czele rosyjskiej delegacji stoi premier Michaił Fradkow. Sam Putin wypoczywa w letniej rezydencji koło Soczi, nad Morzem Czarnym, przyjmując tam też różnych polityków. Wczoraj podejmował m.in. prezydenta Tadżykistanu Emomali Rachmonowa, dzień wcześniej prezydentów separatystycznych republik na terytorium Gruzji - Abchazji i Osetii Południowej, Siergieja Bagapsza oraz Eduarda Kokojtę. W poniedziałek gościł prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenkę.