Przestroga dla tych, którzy skuszeni reklamą, chcą w czasie wakacji zarobić w Stanach Zjednoczonych. Jak grzyby po deszczu wyrastają firmy, które kuszą ludzi z całego świata pozwoleniami na pracę w USA. Należy pamiętać, że to czcze obietnice, a szybkie uzyskanie pozwolenia na zatrudnienie w tym kraju jest niemożliwe.

Osoba z wizą turystyczną nie ma najmniejszych szans na otrzymanie pracy - podkreśla reporter RMF FM Paweł Żuchowski. Podjęcie jakiegokolwiek zatrudnienia z takim dokumentem oznacza naruszenie amerykańskich przepisów i może wiązać się z deportacją oraz zakazem wjazdu do USA.

Procedura zdobycia zielonej karty trwa miesiącami. Jeżeli ktokolwiek zapewnia, że w czasie wakacyjnego wyjazdu może załatwić nam za kilka tysięcy dolarów pozwolenie na pracę to znaczy, że kłamie.

Naiwnych szukają w sieci

Nasze służby konsularne ostrzegają przed oszustami, którzy zwłaszcza w okresie wakacji szukają naiwnych osób, gotowych wydać swoje oszczędności w zamian za obietnice znalezienia im dobrze płatnego zatrudnienia za oceanem.

Firmy odnajdują chętnych głównie w internecie, ale także w dzielnicach zamieszkałych przez imigrantów. Nie inaczej jest na Jackowie w Chicago czy Green Point w Nowym Jorku. Ostatnio w ręce policji wpadły dwie nasze rodaczki działające na terenie New Jersey. Jak poinformowała miejscowa policja, kobiety posługiwały się dokumentami prawników imigracyjnych.