Do zdarzenia doszło, kiedy trzy cyrkowe słonie ich opiekun wyprowadzał na plażę Själland w Danii, aby mogły się ochłodzić i zażyć morskiej kąpieli. W pewnym momencie zwierzęta zostały czymś wystraszone i w amoku zaczęły biegać i skakać. Jeden z nich najpierw wpadł w zaparkowany w pobliżu samochód, po chwili zaczął go przewracać. "Wyglądało to bardzo groźnie, ktoś przecież mógł siedzieć w tym samochodzie" – mówił duńskiej telewizji TV2 jeden ze świadków.

Dyrektor cyrku Arena zrzucał początkowo odpowiedzialność za amok słoni na gapiów, którzy zebrali się, żeby przyglądać się kąpiącym się w morzu olbrzymom. Dopiero po kilku dniach przyznał, że winny był opiekun, który uderzył kijem jednego ze słoni.

W Danii zawrzało. Duńczycy oburzeni zachowaniem opiekuna słoni oraz samego dyrektora cyrku, który chciał zrzucić odpowiedzialność na gapiów, nawołują w internecie do bojkotu cyrku.

(j.)