​Rosja przetestowała w Syrii najnowszy przeciwlotniczy i przeciwrakietowy system S-500 "Prometeusz". Zasięg nowych rosyjskich rakiet to nawet 600 kilometrów.

Rozmieszczenie takich zestawów rakietowych w obwodzie kaliningradzkim będzie oznaczało, że Rosja będzie kontrolowała przestrzeń powietrzną praktycznie nad całym terytorium Polski. "Prometeusz" trafi do armii za rok. Systemy mają być wykorzystywane przez co najmniej ćwierć wieku.

Nie ujawniono czy rakiety tylko testowano, czy też zaatakowano w Syrii rzeczywiste cele. Cytowany przez "Izwiestia" generał Ajtecz Biżew nazywa Syrię doskonałym poligonem, a "Prometeusz" może zwalczać jednocześnie do 10 rakiet przeciwnika i rosyjskie systemy rakietowe są w Syrii w stałej gotowości bojowej.

Równocześnie organizacja Syrian Observatory for Human Rights twierdzi, że w przeprowadzanych przez rosyjskie lotnictwo od 4 lat nalotach zginęło ponad 8 tysięcy cywilów , w tym blisko 2 tysiące dzieci. Rosjanie mieli używać bomb kasetowych i zapalających. W operacji w Syrii zginęło do tej pory ponad 100 rosyjskich żołnierzy.

Rosjanie, mimo że ogłosili 2 lata temu wycofanie wojsk z Syrii nadal pozostają w dwóch bazach w Tartus i Chmiejmim .