"La Gommeuse", portret artystki kabaretowej pędzla Pabla Picassa, uważany za początek tzw. okresu błękitnego w twórczości malarza, został sprzedany za 67,45 mln dolarów na aukcji zorganizowanej przez dom Sotheby's w Nowym Jorku.

Słynny hiszpański artysta namalował obraz w 1901 r. w Paryżu, gdy miał 19 lat i przeżywał żałobę po samobójczej śmierci przyjaciela.

Dzieło przedstawiające nagą tancerkę o bladej cerze i czarnych włosach, z wpiętym w nie czerwonym kwiatem, uważane jest za początek okresu błękitnego w twórczości Picassa, który trwał w latach 1901-1904.

W latach 80. "La Gommeuse" trafiła - za 3 mln dolarów - w ręce amerykańskiego przedsiębiorcy i miliardera Billa Kocha. Przed aukcją Koch ujawnił tajemnicę obrazu, którą odkrył 15 lat temu podczas prac restauracyjnych - na odwrocie płótna znajduje się drugi obraz. Jest to ekscentryczne przedstawienie marszanda i współlokatora Picassa, Pera Manacha - jego głowa w kolorowym turbanie jest połączona z ciałem nagiej kobiety.

Podczas czwartkowej aukcji dzieł impresjonizmu i sztuki nowoczesnej w Nowym Jorku nabywców znalazły również obrazy innych uznanych artystów. "Paysage sous un ciel mouvemente" Vincenta Van Gogha, powstały na rok przed śmiercią malarza obraz przedstawiający burzowe niebo nad francuskim Arles, sprzedano za 54 mln dolarów, a za 33,9 mln dolarów właściciela zmienił "Mistyczny suprematyzm" rosyjskiego malarza polskiego pochodzenia, Kazimierza Malewicza.

Co najmniej dwa z 10 najdroższych obrazów z aukcji trafiło do prywatnych kolekcjonerów sztuki z Azji - informuje agencja Reutera.