Ridgewood na Queensie w Nowym Jorku do tej pory było mocno polonijne. Teraz zmienia swoje oblicze. Mieszkania kupują tam głównie młodzi nowojorczycy. I wiele wskazuje na to, że po Polakach niedługo w tym miejscu pozostanie tylko wspomnienie.

Ridgewood na Queensie w Nowym Jorku do tej pory było mocno polonijne. Teraz zmienia swoje oblicze. Mieszkania kupują tam głównie młodzi nowojorczycy. I wiele wskazuje na to, że po Polakach niedługo w tym miejscu pozostanie tylko wspomnienie.
zdjęcie ilustracyjne /S. Ziese (PAP/DPA) /PAP

Jak informuje nasz korespondent Paweł Żuchowski, Ridgewood zmienia swoich lokatorów dlatego, że przede wszystkim rosną ceny mieszkań. Coraz więcej trzeba także płacić za wynajem. Dookoła otwierane są puby i restauracje.

Wszystko dlatego, że coraz więcej osób szuka spokojniejszego miejsca do życia niż Manhattan. Akurat okolicę polskiej dzielnicy na Queensie upodobali sobie młodzi Amerykanie, dlatego że mimo wszystko jest tam taniej niż na przykład na Green Poincie czy Williamsburgu, gdzie również mieszka wielu naszych rodaków.

APA